Co roku na Wielkanoc planujemy świąteczne potrawy i gromadzimy produkty potrzebne do przygotowania koszyczka ze święconką. Wśród tych wszystkich symboli obecne jest jajko – symbol nowego życia i najważniejsza potrawa świąteczna. Jajka wielkanocne są pięknie dekorowane aby jeszcze bardziej podkreślić ich niezwykłą symbolikę. Warto jednak zwrócić uwagę, aby były one potrawą zarówno smaczną jak i zdrową.
Coraz więcej jest na rynku sztucznych barwników do kolorowania jajek. Producenci deklarują, że substancje te nie przenikają do jajka, a jedynie barwią skorupkę. Czy jednak nie zdarzyło Wam się obrać farbowanego jajka, a białko miało kolor skorupki? No właśnie.
Czy barwnik przedostaje się przez skorupkę?
Skorupa jajka jest gładka, twarda, krucha i silnie połączona z błoną podskórną. Zbudowana jest ze związków organicznych w ilości 5% oraz związków nieorganicznych w 95%, głównie z węglanu wapnia, a także białka, który nadaje elastyczność skorupce.
Pomiędzy cząsteczkami strukturalnymi skorupy znajdują się pory, dzięki którym odbywa się wymiana gazowa. Te same pory ułatwiają też barwnikom wnikanie w głąb i osadzanie się na jajku, dzięki czemu skorupka jaja może być trwale zabarwiona, niestety w środku pod skorupkę także przedostają się środki barwiące.
Dlatego lepiej wybierać naturalne barwniki do jajek wielkanocnych. Klasycznym sposobem na naturalne barwienie jajek wielkanocnych jest farbowanie jajek w cebuli żółtej i czerwonej. Jednak możliwości jest znacznie więcej. Jeżeli chcemy uzyskać białą skorupkę, wystarczy zanurzyć ugotowane jajko w wodzie z dodatkiem octu i pozostawić je na krótką chwilę. Jeżeli chce się uzyskać kolor różowy – używamy do tego celu soku z buraka, lekko rozcieńczonego wodą. Im więcej wody tym kolor różowy będzie jaśniejszy. Natomiast jeśli pozostawimy jajko w nierozcieńczonym soku z buraków, wtedy uzyskamy czerwony kolor skorupki. Jeśli ktoś chce uzyskać żółty kolor swoich jajek wielkanocnych, polecam użyć do tego celu curry, kurkumy, rumianku, liści brzozy i olchy lub kory młodej jabłoni. Pomarańczowy kolor uzyskamy mocząc jajka wielkanocne w soku z marchwi z dodatkiem kilku kropli octu. Zielony kolor uzyskamy zaś mocząc jajka w wodzie ze szpinakiem.
Kolorowe jajka możemy pozostawić gładkie, wydrapać nożykiem różne wzory lub inny fajny pomysł – ugotować je z szablonem, którym może być np. listek. Jak to zrobić? Pocięte warzywa, np. główkę czerwonej kapusty i łupiny cebuli gotujemy ok. 30 minut w niewielkiej ilości wody, tak aby powstał intensywny w kolorze wywar. Do wywaru wkładamy przygotowane jaja ( jajko wkładamy do pończochy z listkiem np. pietruszki, lub innym szablonem i zawiązujemy pończochę, tak aby szablon ściśle przylegał do jajka). Gotujemy kolejne 30 minut – czym dłużej będziemy gotować tym intensywniejszy kolor otrzymamy.
Jeżeli chcemy aby nasze naturalne barwniki do jajek wielkanocnych były bardziej trwałe, do barwników zawsze można dodać kilka kropli octu. Na koniec, gdy wybarwione jajka wyschną, można je również lekko natłuścić skórką słoniny lub wypolerować szmatką z odrobiną masła. Dzięki temu będą się pięknie błyszczeć. A jeśli chodzi o zapobieganie pękaniu jajek podczas gotowania, to warto przed włożeniem ich do garnka najpierw przez jakiś czas moczyć je w osolonej wodzie.
Czyż nie banalnie proste? Zatem do dzieła!
A my przy okazji życzymy zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych.
Ekipa Kliniki Żywienia